Archiwum kwiecień 2005


kwi 27 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Dzisiejszego dnia ani nie skomentuje.. no ale od poczatku.. wczoraj i dzis pisalam egzaminy na zakonczenie gimnazjum. Z humana poszlo mi nawet dobrze, z maty tez nie tak zle.. tzn z pewnoscia lepiej niz na probnych :) Po examach poszlam z Ilonka do Hany. Gdy przyszlysmy byla lekcja wiec poszlysmy do sekretariatu dowiedziec sie co i jak z przyjmowaniem przez nich uczniow (Ilonka byla zainteresowana). Wyszlysmy i napisalysmy eska Madzi, ze jestesmy i by wyszla pod sklepik na przerwie.. chwile pozniej rozlegl sie dzwonek.. wszyscy wychodzili z sal.. gdy uslyszalam "Grefu czekaj" to odczulam wiekszy strach i wieksza panike niz przed samym examem.. odwrocilam sie - to byl on.. szedl z qmplem na palarnie.. przebiegl migiem wiec chyba mnie nie zauwazyl tym bardziej, ze stalam odwrocona tylem.. no nic, rozmawialysmy z Madzia a w miedzy czasie spotkalam full znajomych : Renoe, Macka, Roberta, Pauline.. Bartka (ah;p). Az w pewnym momencie Ilonka mnie duga, ze Grefu idzie.. odwracam sie a ten zasss doslownie przeszedl obok mnie.. wlepiony wzrok przed siebie.. prawdopodobnie mnie widzial (a chyba tak bardzo sie nie zmienilam od listopada :?) poszol na gore, na lekcje.. Madzia i Ilonka taki smutny wzrok wbity we mnie, pelen wspolczucia a ja stalam jak wryta.. nic nie powiedzialam.. "Madziu my juz pojdziemy" i w tym momencie poplynely mi lzy po policzkach.. wyszlysmy z Ilonka.. siadlysmy na lawce przed Hana.. i znow sie zaczelo :( Tabletki przestaly chyba dzialac.. (wzielam dzis rano dwie na uspokojenie). On tylko swoim zachowaniem potwierdza, ze to co powiedziala Ania jest prawda. To co dzis odszczelil bylo bardziej wyraziste niz jakiekolwiek slowa.. Potem jednak troszku sie odstresowalam.. poszlysmy z Ilonka na miacho i Roxia zadzwonila do mnie z Mattim, ze ida do nas.. i tak przelecialo mi te pare godzin dzisiejszego dnia.

natalka1989 : :
kwi 25 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Boze wybacz mi ale jak ja jej nienawidze! Zycze jak najgorzej! Niech ja szlag! ;( Wczoraj gadalam z ta ****.. gdyby mi nie dowalila to bylaby chora.. moze ciepne tu kopie czesci rozmowy to bedzie bardziej wymowne od moich slow..

Ciszko (24-04-2005 22:28)
jak tam sprawy serce??:D
Natalii (24-04-2005 22:29)
hmmm ogolnie to wporzo
Natalii (24-04-2005 22:29)
nie mam za bardzo czasu na to teraz
Natalii (24-04-2005 22:29)
ostatnio mialam sporore zaległosci
Natalii (24-04-2005 22:30)
caly czas kułam
Natalii (24-04-2005 22:30)
bo najpierw operacja nogi... a potem mialam "kark złamany";P
Natalii (24-04-2005 22:30)
lol
Ciszko (24-04-2005 22:32)
woow
Ciszko (24-04-2005 22:32)
no ale masz kogos/ czy jak kiedys zwykle.'ieszczesliwie zakochana":
Natalii (24-04-2005 22:32)
ironia?
Ciszko (24-04-2005 22:33)
nie..
Ciszko (24-04-2005 22:33)
poprostu pytanie..
Natalii (24-04-2005 22:34)
moja odpowiedz brzmi : pół na pół
Ciszko (24-04-2005 22:35)
hehe dziwne ale ok
Ciszko (24-04-2005 22:35)
;)
Ciszko (24-04-2005 22:35)
nie wtracam sie
Natalii (24-04-2005 22:35)
no i pozytywnie
Ciszko (24-04-2005 22:36)
a ze sie tak zapytam bez zadnych podtekstow...masz ecie jakis kontakt z grefem>
Natalii (24-04-2005 22:38)
no tak :)
Ciszko (24-04-2005 22:39)
:]a dalej taki..."nieszczesliwie zakochany"???sorry za forme nie obraz sie
Ciszko (24-04-2005 22:39)
ale tak zesmy to ost. z grefem podsumowali:
Natalii (24-04-2005 22:41)
ty nie masz czego podsumowywać bo mało wiesz
Ciszko (24-04-2005 22:41)
hehe no szlo by sie klcocic...ale ok;)
Ciszko (24-04-2005 22:42)
bo to nie ja w sumie tak to podsumowalam..
Ciszko (24-04-2005 22:42)
ale dobra olac to;)
Natalii (24-04-2005 22:42)
no a niby co wiesz?
Ciszko (24-04-2005 22:43)
niewazne...pogadalam sobie ost.szczerze z grefem jak u mnie byl na urodzinkach i potem po...i poopowiadal mi troszke;)ale obiecalam mu ze ta rozmowa zostanie imiedzy nami wiec sorki;)
Natalii (24-04-2005 22:44)
heheh no to pochwal sie
Natalii (24-04-2005 22:44)
ile wiesz
Natalii (24-04-2005 22:44)
moze uda ci sie mi dowalić
Ciszko (24-04-2005 22:44)
nie mam takiego zamiaru wiec koncze temat...
Ciszko (24-04-2005 22:44)
a to co wiem zostawie dla siebie
Natalii (24-04-2005 22:44)
a widzisz
Natalii (24-04-2005 22:45)
sama go zaczełaś
Ciszko (24-04-2005 22:45)
ja tylko zapytalam czy dalej za nim "latasz"
Ciszko (24-04-2005 22:45)
powiedzialabys ta alo nie i koniec tematu
Ciszko (24-04-2005 22:45)
jak dla mnie nie ma sensu go dalej rozkopywac..
Ciszko (24-04-2005 22:46)
ja swoje wiem...z grefem sie zgadzam...zal mi troszkee ciebie p ost. rozmowie z nim ale mowie ci macie zxe soba uklady jakie tam macie....i spoko..ja sie nie wtracam...;)
Natalii (24-04-2005 22:48)
nie latam za nim : i nigdy nie latałam... mam kogoss innego na oku i gówno cie to obchodzi
Natalii (24-04-2005 22:48)
a i nie potrzebnie ci mnie żal
Ciszko (24-04-2005 22:48)
no hehe szczerze to tak:) -wlasnie tyle mnie to obchodzi;)
Natalii (24-04-2005 22:49)
tooo poo co drazysz temat :/
Ciszko (24-04-2005 22:49)
hehe ...."cytat" ania ja go naprawde kocham...pierwszy raz od czasow bartka tak sie zakochaam.." -wlasnie dlatego mi ciebie zal..
Ciszko (24-04-2005 22:49)
ja draze temat?
Natalii (24-04-2005 22:49)
hahaha
Ciszko (24-04-2005 22:49)
hehe z tego co widze staram sie go zakoczyc;)
Natalii (24-04-2005 22:49)
grefu juz pewnie ten cytat słyszał co nie;P?
Ciszko (24-04-2005 22:49)
tego akurat nie...san sie domyslil i fanie to skomentowal;)
Ciszko (24-04-2005 22:49)
tylko nie pytaj sie ja;)
Ciszko (24-04-2005 22:50)
ej zreszta dobra off tematu
Natalii (24-04-2005 22:50)
a wiesz ile mnie to obchodzi?
Ciszko (24-04-2005 22:50)
bo mi sie nie chce zas gadac o tym..
Ciszko (24-04-2005 22:51)
mowie ci w dupie to mam jakie macie ze soba uklady ja wiem swoje grefu tez...ost. szczerze gadlismy i sie dowiedzialam kilku rzeczy dlategomi ciebie trosze zal chcoiaz sympatia to ja cie nie darze..(sama wies dlaczego) wiec skonczy ten temat bo na sero mi sie nie chce...a ja tylko zapytama czy ta twoja nieszcesliwa m. to dalej do niego..
Ciszko (24-04-2005 22:51)
the end
Natalii (24-04-2005 22:53)
hehehe aniu ja juz ci powiedziałam gdzie mam twoje dogłebne refleksje na tematy które nie powinny cie interesować
Natalii (24-04-2005 22:53)
nie bede sie wadzic
Natalii (24-04-2005 22:53)
bo po co
Natalii (24-04-2005 22:53)
szczerze mam to w ****;P
Ciszko (24-04-2005 22:54)
hehe nie skomentuje...bo znowu rozwinal by sie temat...
Ciszko (24-04-2005 22:54)
hehe nareszcie;)
Natalii (24-04-2005 22:54)
bo to żałosne... najpierw chwalisz sie ile wiesz noo to kurwa dajeshhhh
Natalii (24-04-2005 22:54)
a nie dupne TOP SICRET
Ciszko (24-04-2005 22:55)
hehe ktos tu myli pojecia ale oks...
Ciszko (24-04-2005 22:55)
dobra natalko..;) hehe ja spadam tzn. bede na gadu ale chyba nara bo widze ze nie masz zamiaru skonczyc tematu a ja mam naprawde ciekawsze zajecia:D
Natalii (24-04-2005 22:56)
no nie mów
Natalii (24-04-2005 22:56)
ty nie uwierzysz ale mamy podobne poglądy co do niektorych spraw
Natalii (24-04-2005 22:56)
ciao bejbi

Wiedziala gdzie najbardziej zaboli.. jednak gdy dzis weszlam na GG zobaczylam jej opis "hahah ludzie są dziwni i naiwni;P -> :).." moze to oznaczac dwie rzeczy.. jestem naiwna bo sadzi, ze uwierzylam w to co mi wczoraj powiedziala lub, ze uwierzylam, ze on moze na powarznie sie mna zainteresowac.. w srode mialam juz zaplanowane by po examach isc z Ilonka do Hany i Powstancow jednak teraz mam konkretny powod.. pojde tam i jezeli go spotkam pogadam z nim.. wierze, ze nawet jesli to okaze sie prawda to powie mi o tym gdyz slynie ze swojej doglebnej szczerosci. Jezeli to prawda to..... the end..... ze wszystkim - foreVer - nie dam rady, nie pogodze sie z tym. Zawsze podkreslalam, ze jest inny niz Bartek, ze on niemoglby mi tego zrobic (upokozyc) ... niesamowity szlag ponizej pasa. Boze ja juz nie mam sil.. sypie sie powolutku.. kazdy kawalek mnie po kolei ;( Nie rozumiem.. poprzednie spotkanie wyszlo od niego.. to wszystko.. a, ze potem probowalam jakos podtyczmac kontakt..? ;( We mnie wciaz tkwi ziarenko nadziei, ze zaprzeczy, ze powie, ze to nie prawda :( Wczoraj znow sie zaczelo.. w nocy bralam tabletki bo goraczki dostalam po tym.. tak mnie rozpalilo.. cala drzalam.. nic do mnie nie docieralo.. jednak rano wstalam i pomyslalam - Natalii, nic nie jest przesadzone, musisz sie pozbierac, wyjasnic te niezalatwione sprawy a dopiero pozniej.. nie masz pewnosci a zalamujesz sie przez taka parszywa suke ktora robi to wszystko po to by Ci dojebac, zranic.. :( -

natalka1989 : :
kwi 22 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

"Kogo widzisz przechodzac obok mnie? (..) Tak bardzo wiedziec chce" - dokladnie tak jak w tej piosence :( Dzis wracajac z mama z miasta spotkalam go, chyba wracal ze szkoly - sam - szybko rzucil mi sie w oczy (kurtka) i powiedzialam szeptem sama do siebie "Grefu.." mama spytala gdzie "no ten co idzie w dreadach" ..mialam nie odparte wrazenie, ze chcial uniknac mojego spojrzenia.. ale mimo wszystko w dosc 'nachalny' sposob spogladalam bo mama wiedziala, ze to on.. i nie chcialam by zobaczyla, ze az do tego stopnia mnie zlewa, ze ani czesc nie mowi.. w ostatnim momencie spojrzal sie w moja strone, usmiechna i powiedzial te czesc, ja zrobilam to samo.. gdy go minelysmy mama stwierdzila, ze Tony bardziej sie jej podoba z urody (nie lubi kolesi w dreadach itp) - znow o nim.. mama bylaby chyba w 7 niebie gdybym sie z nim zwiazala - ja zreszta tez, ale pomarzyc dobra rzecz.. cala droge bylam taka niemrawa ani nie mialam ochoty juz dluzej chodzic po sklepach.. mama widziala co jest grane.. szukala sposobu w jaki zagadac, poruszyc ten temat az wkoncu ciepla haslem "kurde, ze on ani sie nie zatrzymal, ani nie zagadal.." nie wiedzialam jak z tego wyjsc wiec powiedzialam, ze z pewnoscia widzial, ze ide z mama i dlatego.. zeby.. :(:(:( Pod wieczor poszlam z Roxia na spacerek, troszke sie wylozowalam.. lepiej poczulam.. bo ciagle wyobrazalam sobie jak to bedzie, jak sie zachowa gdy go spotkam.. no ale "mowi sie trudno i zyje sie dalej" .. - rozczarowanie, czy wedlug Ciebie zasluzylam sobie na nie? -

natalka1989 : :
kwi 22 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

I juz po bierzmowaniu :) A szkoda bo bylo swietnie.. posmialam sie troszke (zjazd totalny byl ale wiecej szczegulow na drugim blogu) a nawet w pewnym momencie wzurszylam :) A Ci najblizsi byli przy mnie - mama, tata, brat, Roksana, Ilonka, Malwa no i Emi ktora sama byla bierzmowana :) Od Roxi dostalam taki sliczny krzyzyk i ksiazeczke na stare lata (:p) a od Malwy i Ilonki bukiet tulipanow ktory do dzis mi sie trzyma;* Potem wyskoczylysmy na miacho.. najpierw we 4 (sesja zdjeciowa:D) a potem same z Roxia poszlysmy do Bosco i SAKE :) <spoko> bylo ale sie skonczylo:p 

P.S. Natalia, Barbara, Wiktoria... nie Weronika tak jak on chcial :( Tak jak on mi doradzal.. tak jak jemu sie podobalo..

natalka1989 : :
kwi 15 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

..i tak jak przeczowalam - spotkalam go dzis.. no ale od poczatku.. po szkole bylam umowiona z Roksana - poszlysmy na miacho.. spotkalysmy tam Macka i przysiadlysmy sie do niego.. potem on poszedl i zostalysmy same.. w pewnym momencie Roksana zrywa sie z lawki, bierze mnie za reke i ciagnie "Nacia idziemy szukac siodemek" .. chciala bym nie zauwazyla kto idzie.. kto i z kim.. a mianowicie Grefu z jakas laska (ladna.. ladnie ubrana.. zgrabna.. brunetka - w kazdym razie nie Julia). Chcialam by mnie zobaczyl a i bylam ciekawa jego reakcji po wczorajszym (..) - obeszlysmy miacho dookola.. nie wiem czy mnie widzial bo przeszedl z ta laska na lawke.. ona siedziala a on stal i rozmawial chwile przez telefon.. weszlysmy z Roksana do Mc'dolca a jak wyszlysmy zauwazylam, ze wszedl z ta laska do Delicji.. bolalo jak nie wiem.. znow sie zaczelo.. caly swiat wewnatrz mnie zaczol sie sypac.. kolejny cios ponizej pasa? Ale na szczescie zaraz po tym zajsciu spotkalysmy Roberta i Macka i poszlysmy z nimi na piklarzyki.. chociaz na chwile przestalam o tym myslec.. a potem z Roksana poszlysmy do spowiedzi i na probe do kosciola :) A jutro juz bierzmowanie :)

natalka1989 : :