Archiwum 10 stycznia 2005


sty 10 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Dzis natomiast przyszla po mnie do szkoly Roxana i poszylysmy na Poddasze [to jebane Poddasze;(]. Potem chcialysmy sie ecie przejsc i Roxia w pewnym momencie text "G*** tam idzie" gdy spytalam gdzie nie odpowiedziala.. szla dalej przed siebie.. "roxan!! kur** gdzie?!?!". Ona lok w strone ksiegarni a ja za nia.. a tam G*** i.. J*** sie obsciskuja;( Nastepny cios ponizej pasa? Zabolalo ale juz nie umialam tego tak okazywac zewnetrznie.. myslalam, ze juz nic bardziej nie zaboli, ze juz na to wszystko sie uodpornilam.. a jednak..

Natalii (18:48)
mam pytanko..
Natalii (18:48)
ty chodzisz z Julką do klasy?
Chomana (18:49)
hej taak
Chomana (18:49)
:)
Chomana (18:49)
weim weim co cio Ci chodzii,,
Chomana (18:49)
:/
Natalii (18:50)
ee tzn?
Natalii (18:50)
o co?
Chomana (18:50)
nio G*** z nia chodzi
Chomana (18:50)
:/
Natalii (18:50)
od kiedy?
Chomana (18:50)
którtko
Chomana (18:50)
bo niedawno moze jakies 3 tygodnie miałą
Chomana (18:50)
jescze takiego czarnego
Chomana (18:51)
a w piatek to z nimi w tawernie byłam i sie szewndałam po rynku...

Pierwszy raz w zyciu mysle na powaznie o.. po prostu ja juz nie umiem, nie daje rady;( Kur** czemu to tak bardzo boli? Boze pomoz mi.. pomoz..

natalka1989 : :
sty 10 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

Dno? Tak.. dotykam dna.. to juz jest koniec;( Moze zaczne od wczorjaszego dnia.. bylam z Ilonka na miescie i potem poszlysmy jeszcze na to jebane Poddasze [chcialam tam isc, jak nigdy]. Czulam, ze zaraz sie pojawi i tak tez sie stalo jednak nie zauwazyl mnie bo siedzialam z brzegu, na samym koncu... przyszedl z cala ekipa.. wtedy spojrzalam sie raz w tamta strone.. jeden jedyny raz.. lizal sie z jakas laska;( Dostalam jednej wielkiej histeri - plakalam, zaczelam sie trzasc, slabo mi bylo.. Ilonka starala sie mnie jako tako uspokoic chociaz jak sama pozniej przyznala nastraszylam ja - powiedziala, ze pierwszy raz widziala mnie w takim stanie i, ze ja przerazilam:( Nie chcialam.. ale nie umialam tego opanowac.. moja natychmiastowa reakcja to wyciagniecie telefonu i od razu do Roxany.. kazala mi z tamtad isc z glowa podniesiona do gory ale nie moglam bo bylam przeciez cala zaplakana i bym jeszcze gdzies dupla do jakiegos rowu.. wiec zostalam na swoim miejscu.. w pewnym momencie on wstal i wyszedl [sam]. Posiedzialysmy ecie chwilke i poszlysmy.. schodze tak po schodach a tu on stoi przy toaletach z kilkoma ecie osobkami, taki lok na mnie "siema" ja "czesc" i poszlam. Potem ponownie styklam sie z nim na rynku;( Myslalam, ze to szczyt bolu.. ze juz nic bardziej nie zaboli a jednak Roxana miala racje mowiac "a chcesz sie przekonac?" i przekonalam sie;( ...

natalka1989 : :