sty 10 2005

Bez tytułu


Komentarze: 0

Dno? Tak.. dotykam dna.. to juz jest koniec;( Moze zaczne od wczorjaszego dnia.. bylam z Ilonka na miescie i potem poszlysmy jeszcze na to jebane Poddasze [chcialam tam isc, jak nigdy]. Czulam, ze zaraz sie pojawi i tak tez sie stalo jednak nie zauwazyl mnie bo siedzialam z brzegu, na samym koncu... przyszedl z cala ekipa.. wtedy spojrzalam sie raz w tamta strone.. jeden jedyny raz.. lizal sie z jakas laska;( Dostalam jednej wielkiej histeri - plakalam, zaczelam sie trzasc, slabo mi bylo.. Ilonka starala sie mnie jako tako uspokoic chociaz jak sama pozniej przyznala nastraszylam ja - powiedziala, ze pierwszy raz widziala mnie w takim stanie i, ze ja przerazilam:( Nie chcialam.. ale nie umialam tego opanowac.. moja natychmiastowa reakcja to wyciagniecie telefonu i od razu do Roxany.. kazala mi z tamtad isc z glowa podniesiona do gory ale nie moglam bo bylam przeciez cala zaplakana i bym jeszcze gdzies dupla do jakiegos rowu.. wiec zostalam na swoim miejscu.. w pewnym momencie on wstal i wyszedl [sam]. Posiedzialysmy ecie chwilke i poszlysmy.. schodze tak po schodach a tu on stoi przy toaletach z kilkoma ecie osobkami, taki lok na mnie "siema" ja "czesc" i poszlam. Potem ponownie styklam sie z nim na rynku;( Myslalam, ze to szczyt bolu.. ze juz nic bardziej nie zaboli a jednak Roxana miala racje mowiac "a chcesz sie przekonac?" i przekonalam sie;( ...

natalka1989 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz