Bez tytułu
Komentarze: 0
W miedzy czasie byl z Patrycja gdy Aska go odtracila...tez sie swoje przez to wycierpialam:( Wtedy mialam z nim spoko kontakt...zwierzal mi sie,doradzalam mu jednym slowem zylam jego problemami moje spadaly na dalszy plan.Przed konccem roku szkolnego Patrycja zerwala z nim bo jak to powiedziala nie chciala chlopaka na wakacje...a on mi wtedy powiedzial"ja jej pokaze,ze tez moge miec laske chocby tylko na wakacje".Nie wzielam sobie tego tak do serca i dwa dni pozniej wybralam sie na spacer z rodzicami i bratem<bo nie chcialo mi sie w domq siedziec> i mama powiedziala zebysmy tylko wpadli do Hermesu bo musi ecie cos tam kupic...weszlismy...patrze...a tam on z jakas ladna blondynka...wmowilam sobie,ze to pewnie jakas jego kuzynka<ktorych mial od groma> i nie obeszlo mnie to wiele...bardziej bylam podekstytodwana że go zobaczylam...bylam szczesliwa jednak nie trwalo ono dlugo...tego samego wieczoru rozmawialam go...spytalam jak tam z Patrycją...a on powiedzial że wali to juz...ze jest teraz z taka Roksana...ta z ktora go widzialam w Hermesie...to byl cios ponizej pasa...;( Spytalam czy jest laska tylko na wakacje jak mowil predzej czy tak na stale...on odpowiedzial ze na stale...ehhh..."to juz jest koniec nie ma juz nic"bylo mi tak źle...ogladajac te opisy że ją kocha i wogule,ze gdybym byla odwazniejsza zrobilabym sobie cos...ale nie...jestem tchurzem...dlatego teraz jestem tu i pisze to...:( Ale to byl najgorszy okres mojego życia...a moze i nie???Moze dopiero mnie czekalo to prawdziwe pieklo...????
Dodaj komentarz