cze 23 2005

Bez tytułu


Komentarze: 0

Siedze jak zahipnotyzowana nie myslac i nie zwazajac na nic a w moich oczach kłebia sie łzy.. To jest prawda, ze "czego oczy nie widza temu sercu nie zal" ostatnio znow mnie wzielo gdyz zaczelam miec cholerne "szczescie" na niego (jak nigdy). Non stop go spotykam.. to jest wrecz nieprawdopodobne jaki swiat jest maly. Wczoraj szwedalam sie z Emi po miescie, chciala zahaczyc o Gliniok by spokojnie sobie zajarac wiec poszlysmy. Na wjezdzie przed Gliniokiem zauwazylam zolty skuter - jego skuter :( Obeszlysmy caly Gliniok bo Emi poszukiwala osoby z ogniem (..ekm - tak jakby..) a on z pewnoscia by mial wiec chodzilysmy tamtymi okolicami.. niestety nigdzie go/ich nie bylo. Pomyslalam, ze pewnie skuter tu zostawil i poszol sie gdzies poszlajac ze swoja laydi : Ale przeszlysmy jeszcze parkiem na Cmentarnej obadac czy aby na pewno go tu nie ma - z poczatku, po 1 zapoznaniu sie z terenem nikogo nie zauwazylam - pustki w parku - potem tak patrze na lawke tak fest z tylu.. jest.. z cala ekipa i nia : Ani mnie nie zauwazyl.. taa wieszala mu sie na szyji. Kolejny cios ponizej pasa? Wlasciwie to nie, powoli oswajam sie z takim widokiem gdyz nie stanowi juz dla mnie nic nowego. Ale jest mi przykro. Nie wiem co sie ze mna dzieje, ja popadam chyba w jakas paranoje.. ciagle.. wszystko.. on - tylko on.. w moich snach, w moim zyciu, moim celem.. "tylko Ty jestes tym czego chce" ..znow popadam w rozpacz.. bozzz ale goopek ze mnie :( To nie ma najmniejszego sensu..

Wczoraj Ilona spotkala sie z takim kolesiem z Hany i podczas rozmowy o jaraniu on wspominal cos o elicie z jego sql.. cos tam dupil tez o Gr*, ze on wcale tak czesto nie jara itp. itd., ze tylko od okazji.. powiedzial tez, ze moze powtarzac rok : Jest z czegos zagrozony i bedzie pisac komisowo.. ale na pewno zda - wierze w niego i zycze jak najlepiej mimo, ze powinno byc to dla mnie obojetne. Nic mnie juz z nim nie laczy od jakiegos pol roku nie liczac tego co czuje, ale to sie nie liczy.. najwazniejsze zeby mu sie udalo i nie musialby byc rok do tylu. Nie moge byc z nim cialem, ale duchem zawsze bede obecna..

..But I'm a supergirl and supergirls don't cry..!

natalka1989 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz